Woski Kringle Candle


Ostatnio zrobiłam dość spore zamówienie wraz z koleżanką na woski z firmy Kringle Candle. Dotychczas używałam jedynie wosków z Yankee, żadne inne nie były do zaakceptowania jeśli chodzi o trwałość i jakość zapachu. W przypadku wosków Kringle mogę bez wątpienia stwierdzić, iż mają one jedną bardzo dużą zaletę, mianowicie formę opakowania samego wosku. Plastikowe pudełeczko, w którym umieszczony został produkt, jest o wiele bardziej praktyczne w użytkowaniu, niż opakowane w folię Yankee. Mniej się przy tym bałagani i o wiele wygodniej przechowuje.

Spośród wszystkich zapachów, najbardziej ciekawa byłam wosków o zapachu dyniowych. Jako, że w ofercie jest naprawdę sporo różnych wariantów zapachowych zawierających w składzie dynię, długo nie mogłam się zdecydować. Moimi ulubieńcami zostały te oto dwa zapachy:


Pumpkin Patch jest zapachem wyrazistej jesiennej dyni. Nie wpada on zbytnio w słodycz, jest bardzo zdecydowany i dość ciężki. Mi nie przeszkadzają ciężkie zapachy, więc na jesień pasował mi idealnie. Byłam bardzo ciekawa wosku White Pumpkin, gdyż nie byłam w stanie wyobrazić sobie tego zapachu i przyznam, że bardzo pozytywnie mnie zaskoczył. Jest on zdecydowanie bardziej subtelny niż Pumpkin Patch z wyczuwalną kremową nutą. Chyba jest moim numerem jeden spośród poznanym dyniowych zapachów. W moim zamówieniu znalazły się również warianty Pumpkin Sage (dynia z szałwią) oraz Pumpkin Latte - również, piękny zapach, który zdecydowałam się podarować koleżance.

Woski można nabyć na stronie https://www.kringle.pl/ często mają ciekawe promocje :)

Miałyście styczność z woskami Kringle Candle? Wolicie Kringle czy Yankee? :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 magdalinska - blog lifestylowy , Blogger